autor: NN NN
W polskich szkołach – czy ogólnie placówkach oświatowych każdego prawie stopnia, trudno jest spotkać wykładzinę dywanową zastosowaną na większości powierzchni – w salach lekcyjnych czy na korytarzach, pokutuje opinia, że taka wykładzina jest trudna w utrzymaniu w czystości, zabrudzenie fragmentu wymaga wymiany wykładziny w całym pomieszczeniu, zbiera pyłki itd.
Tymczasem doświadczenia brytyjskie – tutaj oprzemy się na konkretnych realizacjach z wykorzystaniem wykładzin filcowych z fabryki Heckmondwike, wskazują na zupełnie inne podejście do tematu.
Nadrzędnym czynnikiem jest komfort użytkowników ( nie firmy sprzątającej) – wykładzina wycisza pomieszczenia, dodaje im przytulności i powoduje, że ludzie chętniej w nich przebywają . Bogata kolorystyka wykładzin powoduje nieograniczone możliwości aranżacyjne – każde pomieszczenie, strefa wymagająca zaakcentowania bez problemu zyska indywidualny charakter. Jest to bardzo przydatne zwłaszcza dla młodszych uczniów, którym pomaga w identyfikacji miejsca nauki, zabawy, odpoczynku.
Materiał, z którego powstają wykładziny czyli filc gwarantuje dużą wytrzymałość, bardzo dobre właściwości termiczne i dźwiękochłonne a zróżnicowane wzornictwo ułatwia wielozadaniowość produktu. Kwestia wymiany zabrudzonej lub uszkodzonej wykładziny nie będzie wyzwaniem, jeżeli wybierzemy płytki dywanowe.
Angielskie placówki oświatowe dysponują oczywiście budżetami, które pozwalają na odpowiednią konserwację wykładzin dywanowych, na częstszą wymianę – ale jednocześnie kwestią najważniejszą pozostaje ergonomia pomieszczeń, zadowolenie użytkowników.
