polflor

Twórcze potrzeby kontra możliwości techniczne i materiałowe.

komentarzy: 0
12 Marzec 2013

Kiedy przychodzą do nas architekci wnętrz ze wspaniałymi projektami i wizjami wnętrz, zawsze pewne obawy budzi w nich to czy przyniesiony rysunek, wydruk, projekt albo pomysł można zrealizować. Posadzki w każdym pomieszczeniu są ważnym elementem, ale są takie obiekty gdzie czasami wręcz grają rolę najważniejszą – zdobią, bawią, informują czy przewrotnie odwracają uwagę. Projektanci, a wraz z nimi użytkownicy marzą już nie tylko o zamieszczeniu logo na podłodze, chcą kwiatów, zwierząt, odrealnionych wzorów, ba! domagają się nawet całych krajobrazów i historyjek na posadzkach i ścianach.

Wdzięcznym produktem do realizacji tych potrzeb twórczych jest Expressions Design Service świadczona przez Polyflor komputerowa usługa waterjet. Nie ma właściwie żadnych ograniczeń, co do kształtów, wzorów i obrazów, które można tworzyć za pomocą Expressions Design Service. Jeżeli potrzebna jest pomoc przy wizualizacji pomysłów, nasi projektanci opracują je i przedstawią w formie rysunków, które można zaprezentować klientom końcowym.

Po uzgodnieniu wzoru tworzymy komputerowo szczegółowy projekt posadzki, który uwzględnia materiały i kolory produktów Polyflor oraz kształty i wymiary każdego z poszczególnych elementów wzoru. Taki projekt jest następnie przedstawiany do akceptacji i ewentualnych poprawek.

Polyflor stosuje jedno z najbardziej zaawansowanych na świecie skomputeryzowanych urządzeń tnących typu waterjet do przekształcania projektów w wykładzinowe „układanki” z zaskakującą precyzją. Głowica tnąca pracuje pod ciśnieniem 60 tys. psi, wycinając wykładziny z dokładnością do +/-0,1mm.

Ale - nie trzeba zaczynać od zera, aby stworzyć wyjątkową posadzkę. Polyflor ma asortyment standardowych borderów, pojedynczych elementów i wykładzin we wzory, który oferuje mnóstwo opcji pozwalających na tworzenie pięknych podłóg – tak po prostu!

Zapraszamy do skorzystania z naszego doświadczenia i zrealizowania najbardziej szalonych podłogowych pomysłów.

Kategorie: Inspiracje

Gimnazjum w Białolęce - Ikona polskiej architektury, wnętrze po 10 latach

komentarzy: 0
19 luty 2013

Od blisko 10 lat Gimnazjum w podwarszawskiej Białołęce, które zaprojektowała pracownia Konior Studio zbiera zasłużone nagrody, wyróżnienia i pochwały.

Budynek został zaprojektowany dla ok. 800 uczniów i ok. 142 pracowników dydaktycznych. Liczy ponad 7.000 m2 powierzchni, na których ulokowano m. in. 30 klas i pracowni, aneks kulturalny i zaplecze sportowe.
Elementem spinającym wszystkie bloki jest dwukondygnacyjny hol -"Forum". Ta centralna przestrzeń spełnia nie tylko funkcję komunikacji ale jest również przestrzenią rekreacyjną. Duża powierzchnia holu oraz możliwość łączenia go ze świetlicą dają możliwość wykorzystania forum jako wielofunkcyjnej sali do uroczystości szkolnych.

Nasza firma miała przyjemność dostarczyć do budynku blisko 6000 m2 wykładziny Polyflor XL - homogenicznej czyli przez całą grubość posiadającej jednolitą strukturę, kolor i wzór. Wykładziny z serii XL dzięki tej pojedynczej strukturze nadają posadzce wytrzymałość i odporność na ścieranie. Nawet po kilkunastu latach eksploatacji walory te pozostają niezmienione. Dzięki łączeniu sznurami spawalniczymi otrzymujemy szczelne i higieniczne posadzki. Umożliwia to także tworzenie wzorów w różnych zestawach kolorystycznych.

Mimo upływającego czasu budynek nie stracił nic na swojej użyteczności i wyglądzie, nadal służy uczniom i nauczycielom i stanowi przykład ciekawych i nowoczesnych rozwiązań w projektowaniu i realizacji placówek oświatowych.

Nasze posadzki po prawie 10 latach intensywnej eksploatacji wyglądają w dalszym ciągu zaskakująco dobrze – możemy więc spokojnie polecać je do zastosowania także w szpitalach, obiektach użyteczności publicznej, halach produkcyjnych i magazynowych a także salach sportowych.

Kategorie: Realizacje

NCS - dobór koloru jest prosty!

komentarzy: 0
17 Styczeń 2013

Kolorystyka wnętrz – a zwłaszcza właściwy dobór kolorów różnych elementów wnętrza spędza sen z powiek nie jednemu architektowi czy projektantowi. Mnogość barw – a przy tym właściwie nieograniczone możliwości producentów z jednej strony cieszą – ale z drugiej mogą wprowadzić w zakłopotanie, bo kolor szary nie jest tym samym szarym dla wszystkich, a z określeniem bielszy odcień bieli spotkamy się nie tylko w reklamach proszku do prania czy past wybielających do zębów.

Graficy operują różnymi kodami - RGB, Pantone itp opisujacymi dokładnie wybrany kolor. W branży podłóg firma Polyflor operuje nowym, uniwersalnym systemem komunikacji, ułatwiającym  przepływ informacji na polu międzynarodowych grup odbiorców zwanym NCS.

NCS to  system ułatwiający opisywanie kolorów, preferowany schemat barw, który wprowadzono  w celu dokładnego opisywania kolorów.

Podstawę NCS stanowi 6 kolorów: biały, czarny, żółty, czerwony, niebieski i zielony.  Kolory działają poprzez model 3D przypominający kulę.

Część środkowa nazywa się Okręgiem kolorów NCS. Przedstawia on przechodzenie od żółci poprzez czerwień  i niebieski do zieleni, i z powrotem do żółci w krokach co 10%.

Trójkąt kolorów NCS. Każdy z kolorów posiada pewien procent bieli i czerni.

Jest to pionowa cząstka modelu 3D.

C = chromatyczność

(kolor początkowy)

Każdemu kolorowi nadany jest numer opisowy na podstawie siły chromatyczności (koloru), poziomu czerni i bieli.

Przykładowy numer: 2030 – Y90R.

Kolor początkowy to Y90R (żółć z 90% czerwieni), 20% czerni, 30% chromatyczności (koloru).

NCS ułatwia opisywanie koloru, nie widząc go.

Żółć z 90% czerwieni sugeruje ciemny pomarańcz/czerwień.

20% czerni sugeruje, że jest on dość jasny (80% bieli).

30% chromatyczności sugeruje, że jest dość jasny (tylko 30% koloru).

 

Ze względu na dokładność doboru palety odpowiednich kolorów architekci i projektanci coraz częściej stosują NCS jako preferowany schemat barw. Fabryka POLYFLOR produkty homogeniczne i antypoślizgowe skanuje pod kątem najbliższego NCS do koloru ogólnego. Odniesienia do NCS są umieszczane przez POLYFLOR na stronach produktowych www.polyflor.com, wzornikach, materiałach drukowanych, prezenterach sprzedażowych itd.

Architekci posługują się tymi odniesieniami celem dopasowania produktów do wyposażenia wnętrz – a efekty można oglądać np. w domu studenckim Karolek w Poznaniu projektu pracowni FRONT Architects.

 

Kategorie: Design

The Music Project

komentarzy: 0
18 Grudzień 2012

W biznesie i wzornictwie ważnym jest, żeby się wyróżniać i patrzeć na świat przez pryzmat współpracy. Nieustanna zmiana naszego sposobu myślenia i sposobu, w jaki postrzegamy różne rzeczy, odgrywa kluczową rolę w sukcesie firmy Shaw Contract Group. Angażując innych w proces projektowania, są w stanie całkowicie odwrócić nasze postrzeganie, uzyskując nowe  i nieoczekiwane efekty.

The Music Projekt miał na celu stworzenie płytki dywanowej o uniwersalnym znaczeniu. Zdecydowano, że inspiracją będzie muzyka, ponieważ wszyscy na nią  reagujemy – jest bliska, znajoma, wszechobecna. The Music Project stanowi wizualną interpretację uniwersalnego języka muzyki, harmonii dźwięku, designu i nauki. Wyraźnie zaznaczono element współpracy w procesie projektowania ponieważ w  The Music Project zaangażowali się przedstawiciele różnych dyscyplin: projektant przemysłowy z Brooklynu Todd Bracher, zespół programistów komputerowych, muzycy oraz projektanci z Shaw Contract Group Design Studio.      

Osobą, która miała dyrygować zespołem został mieszkający obecnie na nowojorskim Brooklynie Todd Bracher, który okazał się idealnym kandydatem, posiadając dziesięcioletnie doświadczenie zagraniczne,  pracując dotychczas w Kopenhadze, Mediolanie, Paryżu i Londynie. Współpracował z jednymi z najbardziej prestiżowych marek na świecie, w tym z Capellini i Fritz Hansen. Jego doświadczenie obejmuje projektowanie mebli i przedmiotów ale również wnętrz i architektury. Nowojorski dziennik „Daily News” nazwał go „następnym wielkim projektantem Ameryki”. Był freelancerem , kierował Tom Dixon’s Design Studio i pełnił obowiązki profesora designu w l’ESAD w Reims we Francji. Był też Dyrektorem Kreatywnym luksusowej skandynawskiej marki Georg Jensen.

Todd nawiązał kontakt z Ruim Pereirą i Lucasem Wertheinem, absolwentami programowania komputerowego Uniwersytetu Nowojorskiego. Ci międzynarodowi eksperci od programowania (Rui jest z Portugalii a Lucas pochodzi z Brazylii) opracowali program do tworzenia grafiki na podstawie zaimportowanego utworu muzycznego.  Oprogramowanie to działa jak fizyczne otoczenie odczytujące ciężar i tonację każdego utworu, tworząc jego wizualne reprezentacje. To właśnie te grafiki stały się inspiracją dla kolekcji. Każdy z produktów – podobnie do muzyki, którą odzwierciedla – stworzono w taki sposób, aby nawiązywał  relację z jednostką w danej przestrzeni. Jako inspirację kolorystyczną wykorzystano efekty świetlne ze scen muzycznych na całym świecie. Przełożono je na fotografię, uzyskując poczucie miejsca i nastrojów wywoływanych przez poszczególne gatunki muzyczne.

„Wybraliśmy takie gatunki muzyki, które miały sens, a nie takie, które wydawały nam się bardzo niszowe”. Todd Bracher . W wyniku tej współpracy powstały płytki dywanowe  JAZZ  CLASSICAL  ELECTRONICA  AMBIENT, których źródłem muzycznym były następujące utwory: Jazz Lil’ Brother, Herbie Hancock, Classical Morning Passages, Phillip Glass; Eelectronica Marvelous Music Machine, Luke Vibert; Ambient Talisman, AIR.

Projekt po raz kolejny udowodnił, że  Muzyka jest formą sztuki, która przekracza granice kultur i łamie bariery. Miłośnikom wybranych gatunków, którzy oprócz doznań słuchowych poszukują tez stymulacji wzrokowej udostępniono więc kolejny obszar, poziom eksploatacji.

Kategorie: Inspiracje